Juz bylo niezgorzej... Nawet udalo mi sie spalic dwa porty Bombeltonowi w udanym rajdzie galleonowym. Potem niefartownie stracony najwiekszy portz Latarenką... I to byl poczatek konca... Najwazniejsza jest nauka - gdyz w graniu nacjami non fin jestem swiezynka jak diabli. A z nauk coraz wiecej wnioskuje przetwarzam i wdrazam i z nadzieja czekam na kolejne pojedynki . Gratki generale Bombelton.
xfire: bombel79 Helped: 12 times Age: 39 Joined: 12 Apr 2006 Posts: 10514 Piwa: 64/4 Location: Raj na ziemi
Posted: 2007-05-02, 07:39
e, widze Jaco ze Ci przeszlo, bo w grze byles strasznie wkurzony na random
moze troche farta mialem, ale to jak w zyciu (pamietaj, wojo stalo na gorce!
generalnie wydaje mi sie, ze jakbys cicho siedzial w tym miescie z latarnia, to bym go nie zajal, a tak to ostatnia, ledwo zywa jednostka spalilem twoje Pearl Harbour
podobal mi sie motyw ze sciagnieciem na pomoc i skauta i upgradem do explorera
mozecie wierzyc badz nie, ale ruch ten wydatnie zwiekszyl sily obroncow (w tej fazie bityw
generalnie mapa byla ciekawa... mnostwo surowcow i hiperwypasione stolice... nie lubie takich map; wole gdy hardcorowe...:)
_________________ "W świecie wariatów, to normalny jest świrem."
Helped: 2 times Age: 46 Joined: 01 Sep 2010 Posts: 4739 Piwa: 49/44 Location: Warszawa
Posted: 2016-05-23, 10:36
LDeska wrote:
To już nie jest urzędnikiem??? Przecież słowa "urzędnik" i "długo pracuje" nie tworzą związku frazeologicznego
Oj żebyś się nie zdziwił
Problem z urzędami polega na tym że 10% kompetentnych musi nadrabiać robotę za pozostałych i niestety nawet siedząc do nocy nie dajesz rady nadrobić.
_________________ Veni Vidi Vici
Forek nie narzeka Forek opisuje rzeczywistość
You cannot post new topics in this forum You cannot reply to topics in this forum You cannot edit your posts in this forum You cannot delete your posts in this forum You cannot vote in polls in this forum Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum